UWAGA! WOJNA INFORMACYJNA

euractiv.pl

Wchodzimy stopniowo w okres kampanii wyborczej kandydatów na urząd Prezydenta RP. To będzie trudna i wymagająca walka, w której jak zawsze będzie nam towarzyszyła wojna informacyjna, opierająca się dezinformacji i postprawdzie. Jest ona prowadzona przez portale prorosyjskie, ale także przez te rodzime, tworzone przez ugrupowania skrajnie nacjonalistyczne oraz organizacje propisowskie. Kilka miesięcy temu w oficjalnych mediach ukazała się ich lista. Oto ona, choć z pewnością nie pełna:

1. alternews.pl

2. alexjones.pl

3. dziennik-polityczny.com,

4. hnews.pl

5. koniec-swiata.org

6. kresy.pl

7. magnapolonia.org

8. narodowcy.net

9. indie.pl

10. neon24.pl

11. newsweb.pl

12. parezja.pl

13. pikio.pl

14. prostozmostu24.pl

15. prawdaobiektywna.pl

16. reporters.pl

17. sioe.pl

18. strajk.eu

19. wmeritum.pl

20. wolnosc24.pl

21. wolna-polska.pl

22. wprawo.pl

23. wsensie.pl

24. zmianynaziemi.pl

Portal OKO.press wskazuje także na szczególną aktywność portali rodzimych, związanych z Konfederacją i ośrodkami skrajnie nacjonalistycznymi oraz propisowskimi, na których swoje „prawdy” głoszą między innymi, Michalkiewicz. Sommer, Baliński, Wolniewicz i Chodakowski. Są to:

1. alaluna.pl

2. czasnahistorie.pl

3. krajwspanialy.pl

4. medianarodowe.pl

5. nczas.com

6. niezalezna.pl

7. wolnosc24.pl

8. wpolityce.pl

Ich zasięg sięga nawet kilku milionów odbiorców. Podobnie jest z kontami i stronami na Facebooku, które z reguły są publiczne, po to żeby zwiększać swój zasięg. Korzystają także z setek fałszywych profili oraz stosują automatyczne udostępnianie swoich informacji i reagowanie na zamieszczane treści– tzw. boty. Współpracują z portalami zagranicznymi, działają między innymi we Francji – na portalu fl24.net. Niektóre z nich są wymieniane w raportach zagranicznych, jako szerzące dezinformację. To między innymi nczas.pl i krajwspanialy.pl. Wykorzystywane są również wydawnictwa książkowe rozprowadzona między innymi przeze sklep internetowy o nazwie sklep-niezalezna.pl oraz periodyki kierowane do młodzieży np. Giga Sport.

Analitycy OKO.press zwracają także uwagę na gwałtownie rosnącą liczbę profili obserwujących konto tweeterowe Dudy. Większość z nich wygląda jednak na fałszywe, co może świadczyć o przygotowaniach do kampanii prezydenckiej. Pochodzą często z krajów tak egzotycznych dla naszej sceny politycznej, jak Bangladesz czy Pakistan. OKO nie przesądza czy są to przygotowania do działań przyjaznych wobec Dudy czy wręcz przeciwnie. Mogą jednak świadczyć także, że wojna informacji i dezinformacja będzie stosowana przez jego sztab wyborczy. Oczywiście nie bezpośrednio.

Dyskusje i konferencje na temat zagrożenia wojną informacyjną toczą się od lat. Także w Polsce, gdzie life motive stanowi pytanie – Jak przygotować Polskę do zewnętrznej i wewnętrznej ingerencji w wybory? Coraz częściej poza kwestiami produkcji informacji fałszywych, post prawdy i mowy nienawiści, zwraca się uwagę na koniczność działań edukacyjnych mających przygotowywać na nie szerokiego odbiorcę – czyli konsumenta. Bez tego drugiego, same techniczne i operacyjne działania podejmowane wobec producenta, na niewiele się zdadzą. Nie zastąpią one bowiem wiedzy i potrzeby weryfikowania informacji przez jej odbiorcę.

Dzisiaj przypominam wszystkim znane mi nazwy profili i niektóre metody wykorzystywane w wojnie informacyjnej i dezinformacji, apelując o krytyczne podchodzenie do znajdowanych tam materiałów i informacji. Najważniejsze jest jednak, żebyśmy tych portali nie propagowali rozprzestrzeniając ich treści, co się niestety zdarza w naszych grupach facebookowych. Twórzmy także wykazy takich portali, uzupełniajmy je i dzielmy się naszą wiedzą. Bowiem kluczowym warunkiem powodzenia na tej wojnie, jest także dobre rozpoznanie przeciwnika, w tym identyfikacja jego narządzi oddziaływania.

***

Redakcja „Dziennika SEDNO”, którego wydawcą jest Stowarzyszenie Europejska Demokracja – Nadzieja i Otwartość stara się nie ingerować w przekazywane do publikacji materiały. W wyjątkowych przypadkach dokonujemy ich skrótów. Zastrzegamy sobie prawo do redakcji i korekty, dodawania tytułu, śródtytułów i dokonywania podkreśleń. Prosimy uprzejmie autorów przekazywanych nam materiałów o dbałość o język i formę.

Nie zamieszczamy na naszej stronie materiałów niezgodnych z linią programową Stowarzyszenia określoną w jego Statucie. Nie publikujemy treści, w których stosowany jest język wykluczenia i mowa nienawiści bez względu na to, kogo one dotyczą. Nie publikujemy także materiałów, których celem jest szerzenie ksenofobii, homofobii, rasizmu albo propagowanie nacjonalizmu lub faszyzmu, w każdej ich formie.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *